Weekend z pięcioma kierującymi, którzy wyjechali na drogi pod wpływem alkoholu. Dwóch mężczyzn spowodowało kolizje drogowe
Spożywałeś alkohol? Nie wsiadaj za „kółko”! O tym w miniony weekend zapomniało kolejnych pięciu kierujących. Poruszający się pługopiaskarką 47-latek przewrócił pojazd na bok, kierujący jednym z samochodów osobowych rozbił go na latarni, a rowerzysta przyjechał do boguszowskiego komisariatu na dozór kierując jednośladem w stanie po użyciu alkoholu. Niechlubny rekordzista ostatnich dni wydmuchał blisko 2,5 promila tej substancji i jego pojazd trafił na policyjny parking do dyspozycji sądu.
W sobotę około godziny 15:00 funkcjonariusze Komisariatu Policji w Głuszycy otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej w Niedźwiedzicy, w której miał brać udział nietrzeźwy kierujący pługopiaskarką. Na miejscu okazało się, że 47-latek cofając pojazdem zsunął się do przydrożnego rowu, a prowadzony przez niego pojazd ostatecznie przewrócił się na bok. Niestety potwierdziło się też, że mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego był pijany. Wydmuchał 1,91 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali sprawcy przestępstwa prawo jazdy i na tym zakończyła się jego przygoda za kierownicą. 47-latkowi grozi trzyletni pobyt w więzieniu, wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a także przepadek równowartości pojazdu.
Drugi z kierujących w niedzielę po godzinie 14:00 stawił się do boguszowskiego komisariatu na dozór. Podczas prowadzonych policyjnych czynności okazało się, że 36-latek znajduje się w stanie po użyciu alkoholu, a do jednostki przyjechał na rowerze. W związku z tym mężczyzna ukarany został mandatem karnym w kwocie tysiąca złotych.
Dzisiaj po godzinie trzeciej w nocy wałbrzyscy funkcjonariusze z ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej przy ul. Hetmańskiej na Podzamczu, gdzie kierujący samochodem osobowym miał uderzyć w latarnię uliczną. Niestety i w tym przypadku szybko potwierdziło się, sprawca zdarzenia jest pijany. 31-letni mieszkaniec naszego miasta wydmuchał 2,36 promila alkoholu i przez to utracił prawo jazdy. Mężczyzna trafił na najbliższe godziny do celi w wałbrzyskiej komendzie, a jego samochód na policyjny parking do dyspozycji sądu. Wałbrzyszaninowi grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat trzech, wieloletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna oraz przepadek równowartości pojazdu.
W poniedziałek chwilę po godzinie 6:00 w ręce policjantek ruchu drogowego wałbrzyskiej komendy na ul. Strzegomskiej na Kozicach wpadł 44-letni mieszkaniec naszego miasta. Mężczyzna kierował samochodem osobowym w stanie po użyciu alkoholu. Wałbrzyszanin wydmuchał 0,32 promila tej substancji. Ostatecznie policyjne czynności zakończyły się odebraniem 44-latkowi prawa jazdy i sporządzeniu wniosku do sądu o ukaranie. Mężczyźnie w tym przypadku grozi długotrwały zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Ostatni z kierujących, który spożywał wcześniej alkohol, trafił w ręce policjantów Komisariatu Policji w Głuszycy dzisiaj przed godziną 7:00 w Zagórzu Śląskim przy ul. Głównej. W tym przypadku okazało się, że prowadzący samochód osobowy mężczyzna wydmuchał 0,62 promila tej substancji. I on utracił uprawnienia do kierowania pojazdami. Grozi mu teraz długotrwały zakaz w przedmiotowym zakresie, wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat trzech.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom Marcin Świeży







