Bieżące informacje

Kolejni poszukiwani wpadli w ręce policjantów z Wałbrzycha oraz Głuszycy

Data publikacji 07.04.2025

Miniony weekend to zatrzymanych trzech unikających wymiaru sprawiedliwości mężczyzn. Za poszukiwanym listem gończym 26-latkiem policjanci kryminalni wałbrzyskiej komendy pojechali aż do Jarocina. Głuszyccy funkcjonariusze 37-latka zatrzymali w jednym z mieszkań w swojej miejscowości. Natomiast 40-letni wrocławianin wpadł w ręce funkcjonariuszy ruchu drogowego na trasie S-3, gdyż był sprawcą kolizji drogowej.

W piątkowy poranek działania poszukiwawcze na terenie Jarocina przeprowadzili policjanci kryminalni wałbrzyskiej komendy. Mundurowi po godzinie 11:00 odwiedzili jedno z mieszkań przy ul. Kościuszki w tej miejscowości i tam w ich ręce wpadł 26-latek poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu. W takcie legitymowania szybko potwierdziło się, że to właśnie ten mieszkaniec województwa wielkopolskiego ma do odsiadki za kratami celi piętnaście dni za drobną kradzież. Mężczyzna decyzją sądu nie trafi jednak do aresztu, a - w związku ze stanem zdrowia - niebawem na dłuższy czas do specjalistycznego ośrodka zamkniętego.

Drugi z poszukiwanych wpadł w ręce policjantów Komisariatu Policji w Głuszycy tego samego dnia przed godziną 21:00 w jednym z mieszkań przy ul Ogrodowej w tej miejscowości. Mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Wałbrzychu, po tym jak ukrywał się, a został skazany prawomocnym wyrokiem za naruszenie zakazu zbliżania się do wskazanej przez sąd osoby. 37-letni głuszyczanin na noc trafił do policyjnej celi, w sobotę został przewieziony do Aresztu Śledczego w Świdnicy, a ostatecznie odwiedzi wyznaczony zakład karny, w którym spędzi 304 dni.

Trzecia poszukiwana osoba trafiła w ręce policjantów ruchu drogowego w sobotę po godzinie 12:00 podczas kolizji drogowej, która miała miejsce na trasie S-3 w rejonie Jaczkowa. 40-letni mieszkaniec Wrocławia będący kierującym jednego z pojazdów, a przy tym sprawcą zdarzenia, na miejscu ukarany został przez mundurowych mandatem karnym w kwocie 1,5 złotych i 10 punktami karnymi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci ustalili jednak dodatkowo, że mieszkaniec stolicy Dolnego Śląska powinien przebywać nie na wolności, a za kartami aresztu, gdyż na podstawie wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, miał do odsiadki dokładnie piętnaście dni za wcześniejszą drobną kradzież. Mężczyzna miał szczęście, gdyż w tym przypadku mógł się „wykupić” wpłacając grzywnę w kwocie 1,5 tys. złotych na wskazane przez sąd konto. Tym samym uniknął dłuższego pobytu w celi.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży

Powrót na górę strony