Od początku weekendu ośmiu zatrzymanych kierujących znajdujących się pod wpływem alkoholu
Funkcjonariusze z Wałbrzycha od początku minionego weekendu zatrzymali na ulicach naszego miasta oraz powiatu ośmiu kierujących, którzy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Czterech mężczyzn kierowało samochodami, dwóch jechało rowerami, a dwóch kolejnych hulajnogami elektrycznymi. Niechlubny rekordzista tym razem wydmuchał blisko dwa promile alkoholu.
W piątek około godziny 20:00 dzielnicowi drugiego komisariatu skontrolowali na ul. Pocztowej w dzielnicy Stary Zdrój stan trzeźwości mężczyzny kierującego po drodze publicznej rowerem. 20-latek niestety znajdował się w stanie po użyciu alkoholu. Wydmuchał dokładnie 0,32 promila alkoholu. Sprawca tego poważnego wykroczenia drogowego został ostatecznie ukarany mandatem karnym w kwocie tysiąca złotych i nie pojechał dalej jednośladem.
Drugi z tego typu kierujących wpadł w niedzielę przed godziną drugą w nocy w ręce policjantów prewencji z wałbrzyskiej komendy. Funkcjonariusze zauważyli jadącego ul. Moniuszki w Śródmieściu mężczyznę - który poruszał się na hulajnodze elektrycznej - i postanowili sprawdzić jego stan trzeźwości. Okazało się, że wałbrzyszanin również był pod wpływem alkoholu. 29-latek wydmuchał 0,82 promila tej substancji. Czynności zakończyły się w postępowaniu mandatowym. W tym przypadku grzywna wyniosła 2,5 tysiąc złotych. Mężczyzna do domu nie wrócił już jednośladem.
Kolejny znajdujący się w stanie nietrzeźwości kierujący został zatrzymany trzy godziny później na pl. Grunwaldzkim w Śródmieściu przez tych samych funkcjonariuszy. W trakcie wykonywanych przez mundurowych czynności okazało się, że 20-latek poruszający się na hulajnodze elektrycznej był niechlubnym rekordzistą ostatnich dni i miał w wydychanym powietrzu 1,82 promila alkoholu. Wałbrzyszanin ukarany został grzywną w kwocie 2,5 tysiąca złotych i na tym także zakończyła się jego przygoda z jednośladem.
W niedzielę przed godziną 11:00 policjanci ruchu drogowego patrolowali rejon Szczawna-Zdroju. Przy ul. Sienkiewicza przeprowadzili kontrolę drogową samochodu, który prowadzony był przez 54-latka. Podczas policyjnych czynności wyszło na jaw, że mieszkaniec Wałbrzycha znajdował się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że miał w organizmie 0,32 promila tej substancji. Funkcjonariusze zatrzymali więc mężczyźnie prawo jazdy i zakazali mu dalszej jazdy. Teraz czeka go sprawa sądowa.
To nie był jednak koniec kontroli drogowych, które przyniosły ujawnienie pijanych osób „za kółkiem”. Piąty mężczyzna wpadł w ręce mundurowych w niedzielę po godzinie 16:30 na ul. Kresowej na Sobięcinie. 36-letni rowerzysta został skontrolowany przez dzielnicowych drugiego komisariatu. Mundurowi ustalili, że miał w organizmie 0,33 promila alkoholu. Wałbrzyszanin otrzymał mandat karny w kwocie tysiąca złotych i na tym zakończyła się jego przygoda za kierownicą jednośladu.
Dzisiaj przed godziną 6:00 dzielnicowi drugiego komisariatu postanowili skontrolować samochód dostawczy poruszający się ul. Świdnicką na Podgórzu. W tym przypadku 44-latek siedzący za kierownicą znajdował się w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało, że mieszkaniec Wałbrzycha miał w organizmie 0,79 promila tej substancji. W momencie kontroli drogowej mężczyzna utracił prawo jazdy. Teraz czeka go sprawa sądowa.
Półtorej godziny później pracujący na pierwszej zmianie policjanci ruchu drogowego na ul. Legnickiej na Starym Zdroju skontrolowali 52-latka, który kierował innym samochodem dostawczym. Mieszkaniec Wałbrzycha także znajdował się w stanie upojenia alkoholowego. Wydmuchał dokładnie 1,01 promila alkoholu. W związku z prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości mundurowi zatrzymali wałbrzyszaninowi prawo jazdy. Sporządzili dokumentację procesową, która niebawem trafi do sądu.
Ostatnim zatrzymanym do kontroli drogowej nietrzeźwym kierującym był 51-latek, który wpadł w ręce kolejnych funkcjonariuszy „drogówki” w poniedziałek przed godziną 8:00 na ul. Ogrodowej na Szczawienku. Mężczyzna poruszający się samochodem osobowym wydmuchał 0,58 promila alkoholu. Utracił uprawnienia do kierowania pojazdami i - tak jak poprzednicy - nie pojechał w dalszą drogę pojazdem.
Przypominamy, że nieodpowiedzialni nietrzeźwi kierujący pojazdami mechanicznymi (np. samochodami) muszą się liczyć z karą pozbawienia wolności do lat trzech, nawet dożywotnim zakazem kierowania pojazdami, wysoką grzywną, a w niektórych przypadkach przepadkiem swojego samochodu, kierujący hulajnogami - tak jak rowerzyści - natomiast z wysoką grzywną, a nawet zakazem kierowania pojazdami. Jako policjanci kolejny raz mówimy stanowcze nie takiemu zachowaniu na drogach, które może się przecież zakończyć poważnym wypadkiem.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży