Kompletnie pijany wjechał kierowanym przez siebie samochodem do rowu. Jemu i pasażerom nic poważnego się nie stało
Policjanci ruchu drogowego wałbrzyskiej komendy zatrzymali kierującego, który wczoraj wieczorem w wyniku upojenia alkoholowego wjechał kierowanym przez siebie samochodem osobowym do rowu. Funkcjonariusze ustalili, że w momencie zdarzenia 32-letni mężczyzna miał dużo powyżej jednego promila alkoholu w organizmie. Na szczęście jemu, ani dwóm pasażerom nic poważnego się nie stało.
Do zdarzenia doszło 29 kwietnia po godzinie 19:30 w Starym Julianowie. Wałbrzyscy policjanci po przyjeździe na miejsce kolizji wyczuli od kierującego woń alkoholu. Badanie na zawartość alkoholu wykazało u mężczyzny 1,26 promila tej substancji w organizmie, dlatego też funkcjonariusze odebrali 32-letniemu mieszkańcowi powiatu świdnickiego prawo jazdy. Mężczyzna wyszedł ze zdarzenia bez szwanku. Noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych wałbrzyskiej komendy. Dwóch pasażerów znajdujących się w pojeździe również nie doznało większych obrażeń ciała.
Teraz za popełnione przestępstwo jazdy w stanie nietrzeźwości oraz doprowadzenie do kolizji drogowej podejrzanego czeka sprawa sądowa. Mężczyzna za kratami więzienia może spędzić 2 lata. Grozi mu także dożywotni zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
podkom. Marcin Świeży