31-latek swoją złość wyładował niszcząc cudzy samochód. Był kompletnie pijany. Teraz odpowie przed sądem
Policjanci z Komisariatu Policji II w Wałbrzychu zatrzymali na gorącym uczynku 31-latka, który zniszczył przypadkowy, zaparkowany na jednej z posesji w centrum miasta, samochód osobowy, powodując tym samym straty w wysokości tysiąca złotych. Swoje zachowanie podejrzany tłumaczył później funkcjonariuszom tym, że po prostu chciał wyładować w ten sposób swoją złość. Teraz za akt wandalizmu odpowie jednak przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny wałbrzyskiej komendy 5 września o godzinie 17.30 otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na ul. Niskiej w Wałbrzychu mężczyzna z nieznanych powodów wybił metalowym prętem przednią szybę w samochodzie marki Opel oraz kopiąc w drzwi od strony pasażera rozbił zewnętrzne lusterko. Właściciel pojazdu straty wycenił na 1000 złotych.
Na miejsce zostali wezwani policjanci z „dwójki”, którzy po kilkunastu minutach od zgłoszenia zatrzymali 31-letniego mieszkańca Wałbrzycha. Podczas interwencji okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, policjanci przedstawili mężczyźnie zarzut uszkodzenia mienia. 31-letni agresor swoje zachowanie tłumaczył wybuchem złości. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zespół Komunikacji Społecznej
Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu
asp. szt. Agnieszka Głowacka-Kijek