Znalazł telefon na ulicy. Nie zamierzał go jednak oddać do biura rzeczy znalezionych, a sprzedał innej osobie
Na początku lipca tego roku jeden z mieszkańców naszego miasta w niewyjaśnionych okolicznościach utraciła telefon komórkowy. Podejrzewała, że ktoś mógł go znaleźć i przywłaszczyć, dlatego też ostatecznie zgłosił zdarzenie policjantom, którzy w minioną środę w wyniku pracy operacyjnej zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie przestępstwa.
Do zdarzenia doszło 8 lipca w dzielnicy Piaskowa Góra w Wałbrzychu. Jak się okazało, w toku wykonanych przez funkcjonariuszy zespołu operacyjno-rozpoznawczego pierwszego komisariatu czynności, leżące na ziemi urządzenie o wartości około 600 złotych podniósł 23-latek. Mieszkaniec naszego miasta zamiast odnaleźć właściciela lub oddać telefon do wałbrzyskiego biura rzeczy znalezionych, po prostu go przywłaszczył, a później sprzedał.
Podejrzany w środę usłyszał zarzut. Podczas czynności procesowych przyznał się do popełnionego czynu i złożył wyjaśnienia. Trwają czynności mające na celu odzyskanie utraconego w wyniku przestępstwa urządzenia. Mężczyźnie grozi kara jednego roku pozbawienia wolności. O losie podejrzanego zadecyduje teraz sąd.
Przypominamy, że niezawiadomienie Policji lub innego organu państwowego w ciągu 2 tygodni od znalezienia cudzej rzeczy ruchomej, powoduje konsekwencje prawne w stosunku do takiej osoby za przywłaszczenie mienia. Warto więc w takich przypadkach odwiedzić Biuro Rzeczy Znalezionych, które mieści się w Wałbrzychu przy ul. Rynek 23 pok. 113, i tam przekazywać znalezione przedmioty.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży