22-latek, który uciekł ze sklepu z butelką whisky, odpowie za kradzież rozbójniczą
Najpierw ukradł w jednym ze sklepów na Piaskowej Górze butelkę whisky, a następnie chcąc utrzymać się w posiadaniu skradzionego alkoholu, zaatakował pracownicę ochrony obiektu, która zareagowała na popełniony przez mężczyznę czyn zabroniony. Dzięki działaniom przeprowadzonym bezpośrednio po zgłoszeniu przez policjantów kryminalnych pierwszego komisariatu 22-latek dwa dni później został zatrzymany i odpowie teraz przed sądem.
Do kradzieży rozbójniczej doszło w sobotę 25 lutego około godziny 14:45 w jednym ze sklepów przy ul. Długiej w Wałbrzychu. Mężczyzna, będąc na terenie placówki handlowej, schował pod ubranie butelkę whisky oraz napoju, co zauważyła pracownica ochrony i zareagowała na popełniony przez mężczyznę czyn. Złodziej nie chciał jednak odpuścić i w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego alkoholu zaczął szarpać się z pokrzywdzoną. Ostatecznie ją odepchnął i uciekł ze sklepu.
Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci kryminalni pierwszego komisariatu zaraz po otrzymaniu zgłoszenia rozpoczęli czynności mające na celu ustalenie, kto stoi za sprawą kradzieży rozbójniczej. Dzięki realizacji zebranych informacji funkcjonariusze już w poniedziałek około godziny 15:00 zatrzymali podejrzanego. Okazał nim się 22-latek. Mężczyzna wpadł w miejscu pracy przy ul. Jachimowicza w Wałbrzychu. Noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych wałbrzyskiej komendy.
Podejrzany dzisiaj usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Oświadczył, że w momencie popełnienia przestępstwa był nietrzeźwy, a nie miał pieniędzy na zakup kolejnej porcji alkoholu. Grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat 10. O jego losie zadecyduje sąd.
Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży