Bieżące informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uszkodzili drzwi, bo poszukiwali swojego znajomego. Obaj byli kompletnie pijani i szybko wpadli w ręce policjantów

Data publikacji 28.03.2023

Dwóch wałbrzyszan trafiło w niedzielną noc w ręce policjantów pierwszego komisariatu oraz wałbrzyskiej komendy i odpowie za zniszczenie mienia. 30 i 31-latek uszkodzili drzwi u swojej znajomej, chociaż - jak się później okazało - to nie jej szukali obaj podejrzani, a zupełnie innego mężczyzny, z którym od dłuższego czasu byli skonfliktowani.

Funkcjonariusze z Komisariatu Policji I w Wałbrzychu 25 marca po godzinie 22:00 otrzymali informację o zniszczeniu drzwi wejściowych do jednego z mieszkań w dzielnicy Piaskowa Góra. Dewastacji dokonać mieli dwaj pijani i agresywni mężczyźni znani zgłaszającej osobiście. Jako że obaj nie dostali się do środka mieszkania, ostatecznie uciekli.

Na miejscu szybko pojawili się policjanci, ustalili, że straty oszacowane zostały na kwotę 1,6 tysiąca złotych i rozpoczęli poszukiwania sprawców. Obaj – 30 i 31-latek - wpadli w ręce mundurowych jeszcze tej samej nocy nieopodal miejsca zdarzenia. Potwierdziło się, że znajdowali się w stanie nietrzeźwości. Podczas badania wydmuchali blisko 2 promile alkoholu. Policjanci przy jednym ze sprawców zabezpieczyli przedmioty, które mogły służyć do popełnienia przestępstwa w postaci tłuczka do mięsa, gryfu do hantli oraz noży.

Mężczyźni podczas czynności procesowych usłyszeli zarzut zniszczenia mienia. Złożyli wyjaśnienia. Nie potrafili racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. O ich losie zadecyduje teraz sąd. Za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.

Oficer Prasowy
Komendanta Miejskiego Policji w Wałbrzychu
kom. Marcin Świeży

  • Na zdjęciu uszkodzone drzwi mieszkania.
  • Na zdjęciu zabezpieczone narzędzia służące do popełnienia przestępstwa.
  • Na zdjęciu policjant przygotowuje dokumentację służbową.
  • Na zdjęciu policjant przygotowuje dokumentację służbową.
  • Na zdjęciu policjant wykonuje czynności procesowe z zatrzymanym.
Powrót na górę strony